holi
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:48, 01 Gru 2012 Temat postu: ROZDZIAŁ 4: PRAWDA, CZY FAŁSZ? (część pierwsza) |
|
|
Łukasz przez cały dzień czuł, że jego mama coś przed nim ukrywa. Jego tata też nie zachowywał się tak jak zwykle. Chłopiec bacznie obserwował przez cały czas. W końcu nadszedł wieczór.
Chłopiec już miał pójść spać, gdy nagle coś go tknęło do rozmowy ojcem. Nie śmiałym i wolnym krokiem wyszedł z pokoju. Zszedł na dół i zobaczył, że drzwi do sypialni rodziców są otwarte. W środku było zapalone światło. Miał już wejść, gdy usłyszał, że jego rodzice o czymś rozmawiają. Najciszej jak tylko potrafił zamknął drzwi i przyłożył do nich ucho.
-Jesteś tego pewna? – dopytywał się ojciec.
-W stu procentach. – odpowiedziała, pewnym głosem –Taka była przepowiednia.
„Przepowiednia? – zapytał Łukasz w myślach, samego siebie –Jaka przepowiednia?” Zaczął jeszcze bardziej starać się usłyszeć rozmowę rodziców.
-Przepowiednia mówiła, że tak będzie się zachowywał, kiedy spotka swojego bliźniaka. – przypomniała mama.
Łukasz uznał, że to najlepsza pora, aby wejść do środka. Nacisnął klamkę. Delikatnie pchnął drzwi. Rodzice obejrzeli się za siebie. Na ich twarzach było wypisane zaskoczenie, zauważył to Łukasz.
-Czy coś się stało, skarbie? – spytała mama z uśmiechem.
-Nie. Chciałbym tylko wiedzieć o jakiej przepowiedni mówicie.
W oczach mamy pojawił się strach.
-O żadnej. – opowiedział szybko tata, widząc, że jego zakłopotanie w oczach jego żony
-Nie żartuj, tato! Przecież nie jestem głuchy! Co to za przepowiednia?
-To nie ładnie tak podsłuchiwać! – skarcił go surowo ojciec –A teraz do pokoju! JUŻ!
Łukasz wyszedł z sypialni rodziców i wszedł na schody. Już wiedział, że chcą coś przed nim ukryć. Tylko, co i po co? Czy naprawdę jest bratem Adasia? Jeśli tak, to czemu nie powiedzieli? W głowie chłopca kotłowała się od pytań na które, jednak nie znał odpowiedzi…
Post został pochwalony 0 razy
|
|