 |
FH przeniesione! Portal przeniesiony na fikcyjnehistorie.cba.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
holi
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:45, 03 Lip 2013 Temat postu: Tęsknota |
|
|
Nauczycielka przejechała wskaźnikiem po mapie i ręka Adasia natychmiast wystrzeliła w górę. Kobieta wodziła wzrokiem po klasie, szukając drugiej osoby, która też znałaby odpowiedź na pytanie. Gestem dłoni kazała chłopcu opuścić dłoń. Adaś z niesmakiem wykonał rozkaz, mrucząc coś pod nosem. Palec kobiety skierował się w stronę Gabrysi. Zaskoczona dziewczynka popatrzyła na nią błagalnym wzrokiem.
-Ja? – spytała.
-Tak, ty – odparła nauczycielka, wskazując wskaźnikiem zielone pole na mapie. – Powiedz mi, jaki kraj właśnie pokazuję?
-E… Japonię?
-Chiny! – wyrwało się Adasiowi. Chłopiec nie potrafił długo powstrzymać się przed odpowiedzią. Dziwiło go, że ktoś nie zna odpowiedzi na tak banalne pytanie. Zastanawiał się jednak, czy w przypadku kogoś kto nie spędził trzynastu lat podróżując po świecie z rodzicami, tak on, nie jest to normalne. W ostatniej chwili powstrzymał się przed zadaniem tego pytania.
-Panie Majewski, czy ktoś o coś pana pytał?
-Nie, panno Zalewska – mówiąc to, chłopiec oblał się bardzo czerwonym rumieńcem. Siedzący obok niego Julek, zaczął chichotać zakrywając rękoma usta.
-Może byś się tak zamknął, co?
-Phi! Sobie to powiedz!
W małych oczkach Adasia zakręciły się łzy. Już od pół roku nie wiódł koczowniczego trybu życia i bardzo za tym tęsknił. Przyzwyczajenie się do całkiem innych zasad przysporzyło mu wiele trudności. Wreszcie nastał upragniony przez wszystkich dzwonek na koniec zajęć. Chłopiec już miał przekroczyć próg szkolnego korytarza, kiedy nauczycielka położyła mu rękę na ramieniu. Popatrzył na nią mokrymi od łez oczyma.
-Czy coś się stało? – spytała. Chłopiec w odpowiedzi odwrócił wzrok.
-Chyba musimy pogadać – westchnęła.
-Nie ma o czym. Takie życia nie jest dla mnie.
-Rozumiem – nauczycielka starała się za wszelką cenę poprawić mu nastrój.
-Nie! – w Adasiu nagle odezwał się od dawna tłumiony głos buntownika.. – Nikt tego nie rozumie!
Kobieta zrobiła wielkie oczy i odruchowa cofnęła się o krok do tyłu. Nigdy nie widziała go aż tak zdenerwowanego, chociaż znała go dopiero pół roku.
-Ty wiesz, że kiedyś też byłam podróżniczką?
-Pani? – zdziwił się.
-A kto? Ja! Też trudno mi było na początku przyzwyczaić się do osiadłego trybu życia, ale jakoś mi się to udało.
-I nie tęskni pani za tymi wszystkimi… podróżami? – dopytywał się.
-Wiesz… zdarza mi się czasem tęsknić za słoniami w Indiach, czy słońcem w Grecji… - zrobiła na chwilę pauzę. Powróciły jej wszystkie wspomnienia z dzieciństwa.
-Nic pani nie jest? – zaniepokoił się Adaś
-Co? Nie, nic mi nie jest. Po prostu przypomniało mi się dzieciństwo.
Na twarzy chłopca znowu pojawił się szczery uśmiech. Spotkanie bratniej duszy bardzo mu pomogło.
-Niech się pani nie martwi. Jeszcze pani tam wróci – pocieszył ją.
-Kto wie? Może wrócę tam razem z tobą? – powiedziała i obydwoje roześmiali się głośno. Potem panna Zalewska zaproponowała mu bliższe poznanie Gabrysi i Julka. Trzynastolatek odzyskał wiarę w swoje siły, a w jego sercu zapłonęła iskierka radości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
laxytt
Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:25, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
heh fajne z morałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
holi
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:44, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nie miałam lepszego pomysłu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
laxytt
Dołączył: 26 Cze 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:15, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
ale ten pomysł jest świetny! Mnie się osobiście bardzo podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Wto 15:16, 09 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
laxytt napisał: | heh fajne z morałem  |
Dokładnie. Fajnie przedstawiona sytuacja, która bez problemu może mieć miejsce w naszym codziennym życiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|