FH przeniesione!

holi

Księżycowe Królestwo to nie zwykła kraina stworzona przez Beatę Szulc i jej magiczny długopis. Kraj ten bez przerwy toczy wojnę z Królestwem Słońca, ponieważ zły król Wiktor chce zagarnąć ich ziemię dla siebie,
W kraju Księżyca rządzi: królowa Stefania i król Wacław. Ich córka, księżniczka Anna, wyszła za mąż za bogatego kupca ze stolicy – Edwarda. Według tradycji księżniczka mogła zostać królową już po ślubie, a w innym przypadku musiałaby czekać do śmierci rodziców. Niestety okazało się, że spodziewa się dziecka. Przyszli dziadkowie i rodzice bardzo się z tego powodu ucieszyli, ale i jednocześnie zmartwili, bo bali się, że zły król Wiktor wykorzysta tą okazje. Najgorsze jednak było to, że dziecko miało urodzić się o północy, w noc pełni księżyca i zdobyć potężną moc, co byłoby dodatkową motywacją dla złego władcy. Tak też się stało.
Prawie do szaleństwa zakochany Edward nie odstępował Anny na krok. Chciał za wszelką cenę chronić swoją żonę i dziecko. Dwa dni po urodzeniu chłopca pałac został za zaatakowany, a maluch prawie nie został zabity. Edward do ostatniej kropli krwi walczył, aby w ten sposób odwrócić uwagę wroga od uciekającej matki. Kobieta przeniosła syna na Ziemię.
Chłopiec przez trzynaście lat wychowywał się u ziemskich rodziców, nie wiedząc o tym kim jest. Tak naprawę główna „autorka” tego świata uczyniła tym księciem swojego starszego brata, Tristana. W ten sposób naprawdę zmieniła jego przeszłość.
Po ataku na zamek słuch o Edwardzie zaginął. Ludzie mówili, że zginął w walce, a inni, że został wzięty do niewoli. Anna jednak wierzy, że jej mąż gdzieś się ukrywa, czekając na odpowiednią chwilę, aby do nich wrócić. Edward przed swoim odejściem poprosił żonę i jej rodziców, aby nie mówili chłopcu nic o jego śmierci dopóki nie skończy osiemnastu lat. Nie byłaby z tym żadnego problemu, gdyby nie to, że książę wrócił do kraju o wiele wcześniej niż zakładano.
Rok po stracie męża Anna została „zmuszona” do złożenia obietnicy królowi Wiktorowi, że w zamian za tymczasowe zawieszenie broni ona spełni jedną jego prośbę. Dla księżniczki tymczasowe zawieszenie broni było bardzo ważne, ponieważ jej bardzo osłabiony kraj musiał nabrać sił. Nie spodziewała się jedna, że to kolejny podstęp… Przez to musiała wyjść za swojego największego wroga. W ten sposób król Wiktor został ojczymem Tristana i królem obydwu królestw. Od razu zaczął szukać jakiegoś pretekstu, aby pozbyć się znienawidzonego pasierba. Wymyślił więc historię przez którą Tristan musiał znowu ukryć się na Ziemi. Przedtem jednak chłopiec odkrył, że jego prawdziwy ojciec żyje. Na Ziemi opracował plan poszukiwań taty. Pół roku później wrócił do królestwa. Przez jakiś czas ukrywał się na zamku, a o jego powrocie wiedziała tylko mama, dziadkowie i cztery opiekuńcze wróżki. Niestety król Wiktor przypadkiem odkrył, że chłopiec wrócił. Najpierw udawał, że o niczym nie wie, aby sprawdzić swoją teorię. Kiedy był już pewien, że to prawda postanowił po cichu porwać swego pasierba i uwięzić go w pod ziemiach pałacu. Niestety udało mu się. Annie powiedział, że jej syn znowu uciekł na Ziemię, ale ona w to nie uwierzyła.
Tymczasem Tristan pomaga uciec dziesięciu więźniom. Pięciu z nich zaprowadził do rodziny na Ziemi, a reszta z wdzięczności wyruszyła z nim na poszukiwania króla Edwarda. Razem z nimi poszły jeszcze trzy z czterech wróżek. Najmłodsza została w domu, na Ziemi, aby powiedzieć Gabrysi, dziewczynie Tristana, że jej chłopak jest księciem z innego wymiaru, a ona od kołyski jest z nim zaręczona od dnia narodzin. Dziewczyna oczywiście w to nie uwierzyła, więc wróżka Beatka zabrała ją do Księżycowego Królestwa, aby jej to udowodnić. Kiedy Gabrysia uwierzyło w to, że jest księżniczką, postanowiły razem z Beatką, ze ruszy śladami swojego narzeczonego i razem z nim odnajdzie swego przyszłego teścia. Niestety zły król Wiktor to zauważył i wysłał za nimi swoich ludzi, aby odnaleźli Tristana i przyprowadzili go z powrotem do domu. Wiktorowi zależało tylko na jednej rzeczy, którą chłopiec miał wbrew swej woli: Księżycową moc. W obydwu królestwach były tylko dwie osoby, którą ją miały: Tristan i Wiktor. Zły król pragnął połączyć swoja moc z mocą Tristana i w ten sposób przedłużyć swój żywot o miliardy lat. Wiedział, że aby ją zdobyć chłopiec musi umrzeć, ale sam nie mógł go zabić, ponieważ straciłby wtedy całą swoją władzę. Dlatego zastanawiał się, której ze swoich Czarnych Istot powierzyć to zadanie. Wiedział też, że ojciec Tristana żyje i nie może się dowiedzieć o jego planach, co do Tristana, bo wtedy zrobiłby wszystko, aby uratować syna. Jak się to wszystko skończy? O tym sobie przeczytacie.

kuracyja

O s...łit

Kiedy premiera?

Ktosio

Edward... Zawsze trafiasz na imiona, z którymi się spotykam Very Happy

(teraz jest to Ed z "Fullmetal Alchemist" i "Fullmetal Alchemist: Brotherhood" - moje pierwsze anime, jakie obejrzałam/oglądam).
Ale tak, to supcio Wink

Podczepiam się pod pytanie przedmówcy:

holi

Mogę tylko powiedzieć... że nie długo!

Ktosio

To będę czekać z niecierpliwością!

holi

A tak szczerze... Co w tym jest najciekawsze?

Ktosio

Nie mam pojęcia, wszystko się tak fajnie składa w całość...
Może to, jak się skończy - dobrze, źle czy neutralnie?

holi

Cóż, może się skończy neutralnie, jak się dowiem, co to znaczy. Very Happy

Ktosio

Trochę dobrze, trochę źle. Nie zyskujesz, nie tracisz. 0:0. 3:3.
Nie dobrze, nie źle. Pół na pół. Nic nie wnosi.

Kiedy ja mam to na myśli, to chodzi najczęściej o to, że coś się udaje, coś nie, np. jeden umiera, jeden przeżywa itd. itp. W sensie nie 100% dobrze i nie 100% źle.

Oczywiście nie chodzi o to, żeby autor od początku wiedział jak się skończy. Cóż, wszystko wyjdzie w trakcie pisania Wink

Neutralny - np. w jakimś sporze nie staje po żadnej ze stron.

holi

Jak to się mówi: "wszystko wyjdzie w praniu."

Ktosio

Właśnie