|
FH przeniesione! Portal przeniesiony na fikcyjnehistorie.cba.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:55, 29 Lis 2012 Temat postu: 1a- W nowym domu |
|
|
Dom dziecka. Miejsce spoczynku niejakiego Pawła Adamskiego. Cały dzień jedynie gapił się przez okno, czekając na swoją kolejkę do komputera. Nigdy nie miał okazji przyjrzeć się światu. Lecz pewnego dnia wszystko się zmieniło. Zaczęło się od dnia w którym do domu dziecka weszli dwoje 30 letnich osób. Opowiadam tę historię w skrócie, więc od razu dodam iż pochodzili z USA.
- Dzień dobry, szukamy 14 letniego synka do opieki nad dziećmi. Nasza córka jest troszkę roztrzepana i chyba się z nimi nie dogaduje. . . - powiedziała kobieta.
- Oczywiście! Co państwo powiedzą na Pawełka, tego małego szkraba? Siedzi tu już od 3 lat i potrzebuje domu. Powinien być idealny.
Paweł podszedł do nieznajomych i przedstawił się. Chłopak był z Polski, więc trochę trudno było mu przyzwyczaić się do obcego języka.
- Witaj, jestem Linda Flynn-Fletcher, a to mój mąż, Lawrence.
- Witam. Mam na imię Paweł.
- Ten chłopiec jest taki słodki! Gdzie mamy podpisać?
Pawła przeszedł zimny dreszcz. Myśl o tym, że poleci z nowymi rodzicami do Ameryki wzbudzała w nim strach. Jedyną jego przyjaciółką była Perełka, kundelek o czarno-białej sierści.
***
Nie minęło kilkanaście godzin a byli już w stanach. Wysiedli z samolotu i pojechali autostopem do okręgu trzech stanów, gdzie mieściło się Danville- miejsce gdzie miał zamieszkać Paweł. Gdy wysiedli przed domem, wnet powitali ich dzieci Lindy i Lawrence'a- Fineasz, Ferb oraz ich starsza siostra Fretka.
- Cześć, jestem Fineasz!- zawołał Fineasz do Pawła.
- Ferb- Ferb podał rękę w stronę chłopca.
- Hej wam. Ja mam na imię Paweł. Fajnie, że będziemy rodzeństwem.
- A ja jestem Fretka- powiedziała Fretka i dodała Pawłowi na ucho- Lepiej uważaj na moich braci. Są nie do wytrzymania!
- Taaak. . . Istotnie. . . - mruknął Paweł.
- Dobrze, a teraz, synku - Linda zwróciła się do Pawła - zaprowadzę cię do twojego nowego pokoju.
Chłopak wraz z mamą udali się do ogromnego, fioletowego pokoju z wieloma szafkami i dwoma łóżkami.
- Rozgość się i rozpakuj, a ja w tym czasie przygotuję obiad.
Paweł został sam w pokoju. A nie. Była z nim Perełka. Oraz Pepe, dziobak Fineasza i Ferba. Zwierzątka patrzyły na siebie znacząco.
Tak zaczęło się nowe życie Pawła.
- Aaaa! Jejku!
Słychać było niekończące się wrzaski w domu Darlinów. Nikt by się nie dziwił, gdyż tuż przy ich domu ich domu pędziła gigantyczna koparka. Dlaczego? Otóż dlatego, bo jej właściciel poszedł sobie kupić loda i zapomniał wyłączyć silnik. Teraz 3 tonowa kopara pędziła z górki wprost na dom. Rozbicie było nieuniknione.
Bach! Nagle chmura dymu i kawałki drewna wyleciały w powietrze. Darlinowie tylko wytrzeszczali oczy i stali z otwartymi ustami. Tak. Z ich posesji pozostał jedynie gruz i kilka opakowań gumy do żucia. Apokalipsa.
- Zgłoszę to do sądu!!!- wrzeszczała wkurzona pani Darlin. - Pożałujesz, wstrętny kierowco!
- Spokojnie, Katrino. Jakoś to wyjaśnimy. Kupimy nowy dom. Przecież dopiero co, w toto lotku wygrałem 13 milionów - uspakajał ją jej mąż.
- Ale, tato. . . - zaczęła Olly - Pieniądze zostały w szafce, w kuchni.
Pan Darlin zrobił się cały blady. Nic dziwnego. Dopiero kupili roczny zapas benzyny, 85 kilo fasoli, 8 kanap podróżnych i 4 samochody BMW. I to wszystko na kredyt. Do spłacenia. To znaczy, że teraz mają 10 milionów złotych długu. Niezłe bagno.
- No dobra- powiedział pan Roger Darlin- mam właśnie nową pracę. Będziemy bezdomni przez jakieś. . .
- 20 lat, tato. - dokończyła Olly.
- Kochanie, podaj mi aspirynę, proszę!
- To jak się umawialiśmy? - spytał po raz 8 pan Darlin, jadąc samochodem -My trochę popracujemy, a ciebie córko, odeślemy do rodziny zastępczej.
Olly przełknęła ślinę. Nie tylko ona. Jej zwierzaki, pies Cusco i kot Sancho, też mieli niewyraźne miny. Cała ta sytuacja nie przypadała im do gustu. Specjalnie przeprowadzili się z willi w New Jersey, aby przez bliskie spotkanie z koparką, zamieszkać z nową rodziną w jakimś dziwnym mieście. Nawet Olly nie mogła odczytań nazwy tej miejscowości. DdanyilDabilDaenDanville. Jadą do Danville. W jakim celu? Otóż pewna rodzina poszukuje syna lub córki do opieki nad dziećmi. Olly będzie w sam raz.
Gdy dojechali na miejsce, Darlinowie wysiedli i poszli w stronę drzwi do ,nowego domu' Olly. Otworzyła im Linda Flynn.
- Tak? - zapytała.
- Dzień dobry. Podobno szuka pani nowej córki.
- Nie- zaprotestowała Linda. - Już nie. Dziś rano byłam w Polsce. Nawet miły kraj. Robią tam dobry bigos. Zaadoptowałam tam dziecko, Pawła. Pani spyta dlaczego w Polsce? Bo ludzie mówią, że mają tam opiekuńcze dzieci, otóż to! Niech pani tylko na niego spojrzy. Aniołeczek.
Mówiąc to, pokazała państwu Darlinom Pawła. Miał blond Włost zakryte czapką Adidasa, a na sobie miał biało-czerwoną koszulę i zielone spodnie 34.
- O - odpowiedziała smutno Katrina Darlin - Niestety córeczko, będziemy musieli zostawić cię w domu dzieckar30;
- Co to to nie! My możemy przygarnąć jeszcze jedno dziecko! - wykrzyknęła pani Flynn.
- Rewelacyjnie!
Olly ucieszyła się. Podobał jej się pomysł, że spędzi kilka miesięcy, a może i lat z takim ładnym, przystojnym chłopcem, jakim jest Paweł.
Po kilku godzinach wszystko było już gotowe. Rodzice Olly wyjechali, a ona pożegnała ich ze łzami w oczach.
- Nie krępuj się - pocieszył ją Paweł - Nie tylko ty tu jesteś nowa.
Dzieci, wszyscy po kolei przedstawili się Olly. Później, wykończona dziewczynka poszła spać. Spała w czarnym pokoiku wraz z Pawłem. Ale przez dobre kilka godzin nie mogła zasnąć. Leżała spokojnie, a razem z nią Sancho i Cusco.
Następnego dnia, dziewczyna się obudziła.
- Wstawaj, leniu! - usłyszała czyjś głos.
- Y. Paweł ? - spytała
- Co? Nie, to nie ja. Co to było?
- Nie mam pojęcia!
- Wstawać, jestem głodny! - głos się powtórzył.
Olly spojrzała na podłogę. Zauważyła Sancha i Cusco, którzy się na nią gapili.
- Nie możesz wreszcie wstać?! - krzyknął Cusco.
- CO??!!- zerwała się Olly - Zwierzęta nie gadają!
- Bo teraz mamy takie fajne obroże! Fineasz i Ferb je nam dali. - wyjaśnił San.
- To Ekstra! Chodź, Olka, podziękujmy im! Mogliby zrobić tak z Perełkąr30; - rzekł Paweł.
Dzieciaki wybiegły na podwórko i nagle stanęli jak wryci. Przed ich oczami ukazało się wesołe miasteczko.
- Zaraz powiem mamie!!!!- usłyszeli krzyk Fretki.
- Wow! U was to tak zawsze...?
- No jasne! - potwierdził Fineasz- codziennie coś takiego budujemy!
Paweł wytrzeszczył oczy i szepnął Olly na ucho:
- Czuję, że to będą niesamowite wakacje!
- Nasze wynalazki dają niezłą frajdę! Grunt to to, aby każdy kolejny dzień wakacji stał się najlepszym dniem w życiu- ciągnął Fineasz- Ach, zapomniałem, gdzie jest Pepe?
Paweł nagle poruszył się niespokojnie.
- A Perełka?
- Jejku, Sancha i Cusca też nie ma! - jęknęła Olly.
No właśnie. Co się z nimi stało?
***
-Brawo, agencie P. Wykonałeś swoje zadanie - Major Monogram zwrócił się do Pepe - Odnalazłeś zaginioną agentkę P. Pomoże ci ona w walce z doktorem Dundersztycem.
Mówiąc to, Carl założył na głowę Perełki kapelusz.
- Hej, zaraz!- nagle jakiś głos przerwał tę chwilę- Co tu się dzieje?
Wszyscy nagle spojrzeli na drzwi. Byli to Sancho i Cusco.
- Szpiedzy! Łapać ich!
- Hola, hola! Zaraz!Jacy znowu szpiedzy...? Jesteśmy agentami z New Jersey! Nie pamiętacie nas?- powiedział Sancho.
- Ano tak... - przypomniał sobie Carl- Szefie, pamięta pan jak musieliśmy ich zwolnić bo nie było już miejsca w agencji?
- Racja. Przywracamy was. Będziecie wykonywać zadania specjalne, agencie C i agencie S.
I tak, w ten sposób rozpoczęło się nowe życie grupki dzieciaków i ich tajemniczych podopiecznych.
Odcinek by Olly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kuracyja
*le Head Admin
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnie Rubieże Warszawy (Ursus)
|
Wysłany: Czw 20:12, 29 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Więc - doszło do porozumienia z Olą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:22, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Ona o tym nie wie. Nawet podejrzewam, że porzuciła pracę nad EZD...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Pią 17:47, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nie będę cytować, co Ola mi napisała, ale mówi, że robiła sobie dłuższą przerwę i nie jest pewna, czy będzie w stanie utrzymać poziom. Dlatego zastanawia się, czy kontynuować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:43, 01 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
aaa.... Mam nadzieję, że wróci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Sob 11:45, 01 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:53, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jednak, nie wróci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Śro 22:16, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, już wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:57, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ale za to jestem ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Czw 17:09, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
XD Dobrze powiedziane... napisane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:17, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No żebyś wiedziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Sob 13:22, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No teraz już wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:58, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To się ciesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perry
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków- Krakau
|
Wysłany: Sob 14:45, 16 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Gaude.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paul19
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:27, 22 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
WTF?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|