holi
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:08, 15 Gru 2012 Temat postu: 4.Chris, syn złego króla. |
|
|
-Mam nadzieję, że to zobaczył – westchnęła Julia, odchodząc od okna. Po przez rodzinną flagę chciała mu powiedzieć gdzie jest i, że jest bezpieczna. Usiadła na łóżku i nagle zauważyła, że cos leży na nim.
Była to jakaś księga. Z zaciekawieniem wzięła ją do ręki. Rozejrzała się, aby mieć całkowitą pewność, że nikt jej nie obserwuje. Otworzyła ta książkę i zdumiała się. W środku znalazła drzewo genealogiczne swojej rodziny. Przewróciła na ostatnią stronę. Tak jak się spodziewała znalazła tam siebie i Maćka.
Zły król tymczasem siedział na swoim bardzo bogatym tronie i nad czymś myślał. Uśmiechał się do siebie pod nosem. Nagle drzwi się otworzyły. Do Sali wszedł młody chłopiec w wieku mniej więcej dwunastu lat.
Miał gęste złote włosy i stanowcze spojrzenie piwnych oczu. Nie był wysoki, ani niski. Miał delikatnie opaloną skórę.
Był to syn tego króla. Mały książę nie wiedział niestety nic o złych uczynkach swojego ojca. Dziesięć miesięcy w roku spędzał za granicą u swojej babki od strony taty. Nie wiedział, co się dzieje w kraju, którym rządził jego ojciec. Dzisiaj właśnie przyjechał do niego na wakacje.
Król jednak nawet nie zauważył, że do Sali wszedł jego syn. Nie ze reagował. Nawet nie spojrzał choćby jednym okiem na chłopca.
-Tato? Tato? Tato!
Król poczuł się jakby został oblany zimną wodą. Spojrzał na zdziwionego chłopca i zarumienił się ze wstydu.
-A co ty tu robisz?
-No jak to, co tato? Przyjechałem na wakacje! Jak, co roku. – przypomniał –Właśnie dlatego uważam, że nie powinieneś mnie aż na tyle wywozić do babci.
-Dobra, dobra. Idź do siebie, mój chłopcze.
Chris, bo tak miał na imię cicho westchnął z żalem. „Znowu to samo – pomyślał ze smutkiem, wracając do swojej wieżyczki –Znów mnie zbywa. Jak zawsze chce się mnie pozbyć.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|