Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Nie 14:19, 28 Kwi 2013 Temat postu: Wielki Turniej - Fragment 13 - Rozpoczęcie |
|
|
Fragment 13
- Najmilsi Magowie i drodzy niemagiczni koledzy! - wzmacniany magią głos przełożonego szkoły rozległ się w nawet najdalszym kącie areny. - Witam was na rozpoczęciu Wielkiego Turnieju!
- Finees, nie pchaj się tak! - syknął Ferbus.
- Przepraszam, denerwuję się - odburknął Mag.
- Cicho - warknęła do nich Izabelia - król przemawia.
- Nie chcę słuchać tego starego pomyleńca - jęknął Ferbus. Wszyscy Magowie siedzący w pobliżu dosłownie zgromili go wzrokiem. Finees pomógł mu podnieść się z pomiędzy magiczne wyciosanych krzeseł.
- Żartowałem - zapewnił Magów (w tym Izabelię) Ferbus.
Król jakoś nie wywarł ogromnego wrażenia na Ferbusie. Czarodziej cały ten czas szukał wzrokiem starych przyjaciół - Baljeetara i Bufordilla. Wiedział, że gdzieś tu muszą być. Razem z tym... znajomym, który zaproponował im miejsce w drużynie.
- Ferb! - szepnęła Izabelia. - Wyczytali nas. Startujemy dzisiaj.
Ferbus skamieniał. I nie, nie pod wpływem czarów.
- Dajmy sobie spokój z przemową księżniczki - zaproponował Finees - i chodźmy ćwiczyć. Mamy niecałe dwie godziny.
Pozostali skinęli głowami. Przed nimi ważne eliminacje. Ich pierwszy mecz. I oby nie ostatni.
[EDIT#1]
___________________________________________________________________________________________________________________________________________
Izabelia zacisnęła ręce na swoim kiju, aż pobielały jej palce. Za jej plecami płynął strumień wody. Otaczał arenę jak fosa. W międzyczasie na innych arenach na całym świecie odbywały się eliminacje. W Mentius było mnóstwo ludzi, którzy z wielką chęcią obejrzeliby magiczny pojedynek, ale eliminacje były dla nich niezbyt ciekawe, traktowali je jak treningi. W końcu do Turnieju podchodziło tylu Magów, w tym tylu niedoświadczonych, iż nawet nie warto było ich zobaczyć. Zapewne miejsca na finały już dawno były zajęte.
Dziewczyna obejrzała się na chłopaków, którzy stali po jej obu stronach. Ferbus bał się, że aby znaleźć się na tak ważnym strategiczcznie miejscu, jakim jest środek areny, trzeba być mocnym, a on w swoim mniemaniu nijak się nie kwalifikował na "mocnego" Maga. Finees natomiast stwierdził, iż Izabelia lepiej odeprze większość ataków dzięki płaszczowi oraz wodzie. Sam chciał wszystko obserwować z góry areny - po lewej stronie Izabelii.
Kto będzie ich przeciwnikiem? Izabelia nie słuchała. Zapamiętała tylko tyle, że są straszliwie szybcy - ozwali się Piorunami. Pomyślała wtedy, że zawsze gdzieś kryje się choćby ziarnko przesady. Teraz, kiedy miało dojść do spotkania, już nie wiedziała co myśleć. Patrzyła na trzech ludzi w czerwonych wdziankach i próbowała coś wyczytać z ich twarzy. Dwaj po zewnętrznych stronach, wyraźnie najbardziej zacięci, planowali jako pierwsi przystąpić do ataku.
- Fin - szepnęła. Chłopak chyba zauważył to samo co ona. - Wyprzedź go.
Finees uśmiechnął się łobuzersko, nie spuszczając z oczu przeciwnika. Tamten powoli tracił pewność siebie.
A ten przeciwnik Ferbusa chyba zyskiwał na sile, dzięki nieco skulonej pozie zielonowłosego Maga. Skupiła się na swoim "celu". Patrzył na nią z kamienną twarzą. Albo nie chciał niczego po sobie poznać, albo stał bezmyślnie i niczego nie planował. Iza mimowolnie uśmiechnęła się. Codziennie ćwiczyła z Finem, czasem przeciw niemu. Byli w szczytowej formie. Tych trzech nijak im nie zagrozi. Z Ferbusem... może być gorzej.
Dzwonek.
Zaczęło się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ktosio dnia Nie 15:24, 28 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
elen23
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: S. Święt.
|
Wysłany: Nie 14:24, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
fajny fragment Nie mogę się doczekać cdn.
Powiedziałabym Ci co będzie w klątwie ale nie chce psuć niespodzianki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Nie 14:26, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Oki - ja cały czas piszę cd., więc zaraz wstawię.
Nie powiesz No wiesz co...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elen23
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: S. Święt.
|
Wysłany: Nie 14:27, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
aj tam. A jakbyś wiedziała co będzie co nie chciałoby ci się czytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Nie 14:47, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sorka, że tak długo, ale jadłam obiad... Zaraz wracam do pisania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Nie 15:27, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Reszta. Więcej nie dodam, bom w samochodzie, a bateria doszła do 5% Już nic nie dopiszę...
Musiałam zmienić nazwę, bo wyszło co innego, niż planowałam. Nie jest źle, mogło być gorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elen23
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: S. Święt.
|
Wysłany: Pon 11:25, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
eee tam, bajdurzysz . fajny fragment , dobrze napisane. Mogłoby być dłuższe ale to zależy od ciebie C:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Pon 12:56, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Od baterii iPada taty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elen23
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: S. Święt.
|
Wysłany: Pon 20:25, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wystarczy często ładować...
C:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Pon 20:28, 29 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W samochodzie...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|