Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Czw 20:40, 09 Maj 2013 Temat postu: Fragment 14 skrócony - Eliminacje |
|
|
Fragment 14 skrócony
Ruszyli. Kłęby pyłu posypały się do góry.
Izabelia kątem oka widziała, jak jeden z przeciwników nieoczekiwanie i niemal natychmiast powala Ferbusa. Z drugiej strony Finees powalił swojego. Teraz było dwóch na dwoje.
Szlag. Jej przeciwnik zaszył się w kłębach dymu. Fin nieco ubrudzony na twarzy wykonał ruch otwartą ręką od środka głowy na czoło. Zgodnie z jego życzeniem włożyła kaptur magicznego płaszcza. Fin nieco uspokojony ruszył w stronę byłego przeciwnika Ferba. Uśmiech do tej pory nie zniknął z jego twarzy. Izabelia aż się zdziwiła jego pewności siebie. Jakby wiedział, że zupełnie nic nie może mu zagrozić. Tymczasem Ferbus nieco zmieszany wstał i oddalił się do granicy areny. Iza została sama.
Ruszyła przed siebie. Ściskała swój kij, gotowa do obrony, bądź ataku. Nagle coś ją tknęło i zasłoniła się macką wody w momencie, w którym jeden z Magów z drugiej drużyny uderzył swoim kijem z ogniem. Odrzuciło go, wtedy Izabelia obróciła się i cisnęła macką jak biczem. Magiczna osłona przeciwnika spadła, nie mógł dalej walczyć - był zdyskwalifikowany.
Izabelia uśmiechnęła się. Teraz szukała wzrokiem Fineesa. Ktoś chyba utrzymywał pył specjalnie, jako zasłonę dymną. Sprytne.
Finees wynurzył się znikąd. Zetknął się z nią plecami nie spuszczając oczu z pyłu.
- Nie zasłaniaj się teraz wodą - szepnął. - Facet włada błyskawicami. Porazi cię prądem, jak tylko spróbujesz się zasłonić. Prąd niszczy osłonę na twoim poziomie doświadczenia w Kręgu Czarodziejów. Będzie chciał w ciebie uderzyć. Nie atakuj go, zostaw to mnie. Może jakieś zwody lub coś w tym stylu...
- Fin, a... - zaczęła równie cicho, ale już go nie było.
Usłyszała za sobą szelest. Odruchowo spojrzała w tę stronę. "Rób zwody" - przeszło jej przez głowę. Ostatni z tamtej drużyny nie ujawniłby się przecież tak... po prostu. Pewnie za pomocą czarów. Drugi uchem wychwyciła bardzo ciche kroki. Szelest z przeciwnej strony niemal doskonale je zagłuszał. Niemal.
Uśmiechnęła się pod nosem. Zrobiła krok w stronę szelestu, na pyle zobaczyła cień przeciwnika. Powoli podnosił kij. Gdyby zrobił to szybko nie miałaby szans.
Odwróciła się. Zrobił wielkie oczy i z całej siły zdziwienia puścił laskę. Zakryła się płaszczem. Jego kij się od niego odbił, Mag został odepchnięty. Izabelię coś tknęło - a konkretnie widok iskierki na jego kiju. Był wciąż naładowany...
Cisnęła w niego wodą. Tamten zatrząsł się tylko i przysiadł. Woda była doskonałym przewodnikiem. Prąd spełnił swoje zadanie. Osłona Czarodzieja zniknęła. Izabelia spojrzała z dumą w stronę Fina, który stał na drugim końcu areny z uśmieszkiem na twarzy. Brał udział w rozgrywce, ale najwyraźniej postanowił zostawić wszystko w jej rękach. Gdyby coś poszło nie tak mógł wkroczyć w każdej chwili i to zupełnie niespodziewanie.
No cóż, jakkolwiek jego plan był, czy nie był, przebiegły - i tak wygrali.
Są w Wielkim Turnieju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kuracyja
*le Head Admin
Dołączył: 05 Paź 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zachodnie Rubieże Warszawy (Ursus)
|
Wysłany: Sob 7:32, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dobre, nie ma lypy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Sob 15:22, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki - chyba... ( )
Planuję wsadzenia wszystkich postaci z FiFa, z dokładnie takimi samymi relacjami, jak w serialu (bracia - siostry itd.)
Od razu powiem, że w serialu Fin i Ferb są braćmi - ale przyrodnimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elen23
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: S. Święt.
|
Wysłany: Sob 15:55, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
fajnie ale szkoda że Ferb tak szybko odpadł :C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosio
Administrator
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Południowe Rubieże Warszawy (Wilanów)
|
Wysłany: Sob 15:59, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie jest pewny siebie. I nieco zbyt roztargniony. Musi się wiele nauczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|